"Gdy znalazłam na blogu u mopsawkuchni przepis na tę sałatkę, od razu wiedziałam, że to moje smaki. I nie pomyliłam się. W dodatku czerwone warzywa nasycone są karetonoidami, czyli aktywnymi
związkami, które eliminują niebezpieczne wolne rodniki, odpowiedzialne
nie tylko za proces starzenia, ale także wiele groźnych chorób. Dokonałam tylko niewielkich zmian i cieszyłam się piękną, smaczną i zdrową sałatką. Świetnie smakowała ze smażonym camembertem (przepis TU)."
Składniki:
- 3 pomidory
- czerwona papryka
- czerwona cebula
- pół puszki czerwonej fasoli
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 2 łyżki octu ryżowego (lub soku z cytryny)
- sól, pieprz, odrobina cukru
- szczypiorek do posypania (ale z jego braku musiałam zadowolić się zieloną pietruszką)
- (w oryginale był jeszcze czerwony grapefruit, ale go, niestety, pominęłam)
Paprykę pokroić w kostkę. Pomidora sparzyć, obrać ze skórki i również pokroić w kostkę. Czerwoną fasolę odcedzić z zalewy i opłukać zimną wodą na sicie. Cebulę pokroić w półplasterki. Doprawić solą, pieprzem, octem ryżowym lub sokiem z cytryny i odrobiną cukru. Wymieszać, polać oliwą z oliwek i znów zamieszać. Gotowe!
Cieszę się, że Ci smakowała! Po takiej sałatce nawet taka zima jak dziś nie straszna :)
OdpowiedzUsuń