"W zasadzie to tylko naleśniki ze szpinakiem, ale tak podane zyskują inny wymiar:) Precyzyjnego przepisu nie podam, bo robiłam "na oko", ale w tym przypadku precyzja nie jest potrzebna:) Polecam, bo torcik bardzo smaczny i efektowny."
Przygotować naleśniki wg dowolnego przepisu.
Składniki farszu:
- szpinak (świeży lub mrożony)
- odrobina śmietanki
- ząbek czosnku
- ser feta
- sól, pieprz
Przygotowanie farszu:
Szpinak [u mnie mrożony, lekko rozdrobniony - własnej produkcji:), ale można też użyć świeżego] wrzucić na niewielką ilość rozgrzanego oleju (ja szpinaku wcześniej nie rozmrażam), przykryć. Po kilku minutach, gdy szpinak się rozmrozi, dodać 1 ząbek roztartego czosnku, posolić, popieprzyć (sporo) i smażyć bez przykrycia. Gdy szpinak odparuje, dodać 2-3 łyżki śmietanki i pokrojony ser feta. Smażyć 1-2 minuty, mieszając.
Składanie tortu:
Naleśniki smarować farszem szpinakowym, układając jeden na drugim. Jeżeli przygotowujemy dla 2-3 osób, to nie potrzeba dużej ilości naleśników. Ja zrobiłam stosik będący połową tego, co widać na zdjęciu. Przekroiłam na pół i położyłam te połówki jedna na drugiej, "sklejając" je jeszcze farszem.
Kroimy na trójkąciki, które obsmażany z dwóch stron na chrupiąco.
Podajemy polane sosem czosnkowym, najlepiej oczywiście własnej roboty:)
Smacznego!