Szukaj na tym blogu

niedziela, 29 grudnia 2013

Agneau bourguignon, czyli jagnięcina po burgundzku

"Od mojej wizyty we Francji minął już ponad rok, a ja wciąż nie mogę zapomnieć smaku wybornej wołowiny po burgundzku. No, i wreszcie się za nią zabrałam. A właściwie nie za wołowinę, lecz za jagnięcinę - bo takim mięsem akurat dysponowałam. Mój "burgundzki" przysmak to trochę przekręt kulinarny. Z pewnością daleko mu do słynnej wołowiny Julii Child. Znawcy french cuisine na pewno złapią się za głowę czytając mój przepis, ale ja nie jestem taką wielką kulinarną purystką. Ważne, że potrawa wyszła wyśmienita. W dodatku prosta do wykonania. Wystarczyło kilkanaście minut przygotowań, a potem jagnięcinka na 3 godziny trafiła do piekarnika i "robiła się sama". Świetnie sprawdza się tu żeliwny garnek. Nie wzorowałam się na żadnym konkretnym przepisie - efekt końcowy jest wypadkową wielu wizyt na różnych blogach. Moja wersja jest prosta i pyszna. Gorąco polecam!"

Składniki:
  • 1,2 kg szynki jagnięcej (lub oczywiście wołowiny dobrej jakości)
  • 1 duża marchew
  • 3 szalotki (nie miałam) lub 3 średniej wielkości cebule (właśnie je dodałam)
  • 1 szklanka esencjonalnego bulionu
  • 2 szklanki czerwonego, wytrawnego wina
  • 2 łyżki mąki
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • pół szklanki małych, marynowanych pieczarek (tak, tak, wiem, powinny być świeże, ale nie miałam)
  • po pół łyżeczki suszonego tymianku i rozmarynu
  • sól, pieprz
  • 3 liście laurowe
  • 5 ziaren ziela angielskiego
Przygotowanie:
Mięso pokroić w dużą kostkę (ok. 4 cm x 4 cm). Obsmażać partiami na silnie rozgrzanym tłuszczu (ja smażyłam w trzech podejściach) do zrumienienia. Po obsmażeniu wszystkie kawałki wrzucić na patelnię, posolić, oprószyć mąką i jeszcze chwilę smażyć.
Przełożyć do żeliwnego garnka, dodać marchew - obraną i pokrojoną w dość grube plasterki (3-4 mm), tymianek i rozmaryn, pieprz, ew. sól oraz cebule (obrane i pokrojone na ćwiartki). Wszystko zalać bulionem i winem (odrobinę bulionu lub wina wykorzystać do zdeglasowania smakowitych przypieczeń na patelni *). Zamieszać, nakryć pokrywką i wstawić do piekarnika (150 stopni).
Po ok. 2 i 1/2 godziny dodać pieczarki (całe!) i koncentrat pomidorowy. Zamieszać i piec jeszcze ok. 1/2 godziny.

czwartek, 19 grudnia 2013

Cukinia faszerowana

"W natłoku przedświątecznych przygotowań - lekka i smakowita kolacja. Obowiązkowo z kieliszkiem wytrawnego wina :)"

Składniki (robiłam jak zwykle na oko):
  • mielone mięso z kurczaka (1 duża garść)
  • 1 cebula
  • 1/2 czerwonej papryki
  • 3 średniej wielkości cukinie
  • 3-4 łyżki słodkiej śmietany 18%
  • 1/3 szklanki ryżu
  • kilka plasterków dowolnego sera żółtego
  • sól, pieprz, odrobina granulowanego czosnku
  • olej do smażenia
Przygotowanie:
Ryż ugotować na sypko. Cebulę i paprykę pokroić w  drobną kosteczkę i przesmażyć na oleju. Dodać wszystko do mielonego mięsa. Doprawić solą i pieprzem oraz czosnkiem.Wlać śmietankę i wymieszać. Cukinie przeciąć na pół - gniazda nasienne wydrążyć. Do każdej cukiniowej łódeczki nakładać farsz (z górką). Ułożyć na blasze i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni, na około 35 minut. Następnie na wierzchu ułożyć ser i zapiec jeszcze przez kilka minut. Podawać z sałatą.



poniedziałek, 2 grudnia 2013

Makowa Panienka

"To ciasto to świetna propozycja na zbliżające się święta. Jest łatwe i zaskakująco szybkie w przygotowaniu. W smaku mocno cytrynowe (a ja to lubię). No i ta nazwa. Oczywiście od razu przypomniała mi się kreskówka z dzieciństwa o przygodach Makowej Panienki i Motyla Emanuela, ale większość z Was z pewnością tej bajeczki nie pamięta :):):) Przepis na ciasto wypatrzyłam TU, a na polewę TU."

Składniki na ciasto:
  • 150 g maku
  • 100 g wiórków kokosowych
  • 100 g mielonych migdałów
  • 100 g cukru
  • 8 białek
  • 4 żółtka
Składniki na krem:
  • 2 budynie śmietankowe (bez cukru)
  • 350 ml mleka
  • 200 ml świeżo wyciśniętego soku cytrynowego (u mnie były to 4 cytryny)
  • 200 g cukru
  • 4 żółtka
  • 200 g miękkiego masła
Składniki polewy czekoladowej:
  • 75 ml śmietany kremówki 30 lub 36%
  • 75 g (ja dodałam jeszcze 3 kostki) czekolady (mlecznej lub gorzkiej - u mnie pół na pół)
Przygotowanie:
Białka ubić na sztywną pianę i dodawać stopniowo cukier. 
Gdy masa stanie się gęsta i mocno błyszcząca, dodawać po jednym żółtku i miksować przez ok. 5 minut.
Mak połączyć z kokosem i migdałami. 
Dodać do piany i delikatnie wymieszać łyżką.
Dwie foremki o wymiarach 24x28 cm wyłożyć papierem do pieczenia. (Ja miałam tylko jedną, więc piekłam na raty - ciastu to nie zaszkodziło.)
Ciasto rozlać do foremek i piec w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni. 
Pieczemy 15-20 minut (ciasta nie można przesuszyć).
Gdy ciasto stygnie, przygotować krem.
Mleko połączyć z sokiem z cytryn. Odlać pół szklanki, a resztę zagotować z cukrem. 
Z odlanym mlekiem wymieszać budynie i żółtka. Wlać na gotujące się mleko i intensywnie mieszać tak, aby nie powstały grudki. Budyń wystudzić. (W tym miejscu dodam, że miałam sporą obawę, iż podczas gotowania mleka z sokiem cytrynowym wszystko się zważy, ale tak się nie stało.)
Miękkie masło zmiksować na puszystą masę. 
Dodawać po łyżce zimnego budyniu i miksować, aż powstanie gładki krem. 
Rozsmarować go na upieczonym placku i przykryć go drugim blatem ciasta. 
Docisnąć, polać ulubioną polewą (z białej, mlecznej lub gorzkiej czekolady) i wstawić na kilka godzin do lodówki.

Przygotowanie polewy:
Śmietanę kremówkę przelać do małego garnuszka, podgrzać do punktu wrzenia, ściągnąć z palnika. Natychmiast dodać posiekaną czekoladę, odstawić do jej rozpuszczenia, mieszając od czasu do czasu. 
Przepis dodaję do akcji: 

niedziela, 1 grudnia 2013

Zawijaski drobiowe

"Jadłam niedawno podobne - ale nie takie same - więc postanowiłam sama zrobić. Są bardzo smaczne i soczyste, nadziane suszonymi pomidorami i camembertem, zawinięte w prosciutto. Ja serwowałam z delikatnym sosem śmietankowym. Świetnie smakują też na zimno (jako przekąska), pokrojone na skośne kawałki. Polecam!"

Składniki:
  • piersi kurczaka pokrojone w plastry
  • ser camembert
  • szynka prosciutto
  • kilka suszonych pomidorów
  • kilka łyżek oleju
  • sól, pieprz, bulion/rosół
Przygotowanie:
Płaty kurczaka rozbić cienko (zawsze robię to z wykorzystaniem woreczka do zamrażania - mniej sprzątania).
Każdy płat posolić i popieprzyć, ale tylko z jednej strony (prosciutto jest słone, więc drugiej strony nie trzeba solić). 
Na brzegu każdego płata ułożyć podłużny kawałek camemberta (wymiary ok. 1x7 cm) oraz i suszony pomidor.
Zwinąć roladkę, a następnie owinąć ją ciasno w szynkę parmeńską.
Ja moje roladki przygotowałam dzień przed podaniem, więc aby nie wyschły zawinęłam je w folię spożywczą, przez co następnego dnia, po odwinięciu, doskonale trzymały kształt.
Roladki obsmażyć na rozgrzanym oleju z każdej strony. Całość podlać niewielką ilością dowolnego bulionu/rosołu.
Dusić na małym ogniu przez ok. 15 minut.
Serwować z oddzielnie przygotowanym sosem śmietankowym lub na zimno jako przekąskę.

Przepis dodaje do akcji:
Menu party! Imprezowe przekąski 

wtorek, 26 listopada 2013

Pyszna sałatka z kaszą jaglaną

"Szybka, prosta, zdrowa i pyszna! Ma zdecydowany smak. Poczęstowała mnie dziś tą sałatką koleżanka z pracy i tak mi posmakowała, że po powrocie do domu zaraz wzięłam się do roboty. Szkoda tylko, że robiłam z jednej szklanki kaszy jaglanej - mała porcja, jak na potrzeby czterech głodnych osób :)
Beti! Dzięki za inspirację!"

Składniki (radzę podwoić:):
  • 1 szklanka kaszy jaglanej
  • dowolna wędlina lub wędzony indyk (u mnie kiełbasa sucha krakowska)
  • kilka czarnych oliwek (nie przepadam za oliwkami, ale w tej sałatce nie zdominują smaku)
  • 1 czerwona papryka
  • garść kukurydzy z puszki
  • 1-2 opakowania (u mnie 2) sosu Knorr (np. francuskiego) - to wersja dla leniwców, czyli m.in. dla mnie:) lub sos vinegrette własnego wyrobu
Przygotowanie:
Kaszę jaglaną ugotować na sypko i przestudzić, od czasu do czasu mieszając, aby ziarenka się nie sklejały. 
Wędlinę i paprykę pokroić w kostkę a oliwki na ćwiartki. 
Wszystkie składniki wymieszać zalewając sosami przygotowanymi z użyciem wody i oleju lub vinegrettem własnego wyrobu.
Przepis dodaję do akcji:
Śniadania do pracy/szkoły

poniedziałek, 25 listopada 2013

Pasta kanapkowa z pieczonego łososia

"Nieważne, jaką ilość bym zrobiła - znika w oka mgnieniu! Jest rewelacyjna! Najlepiej smakuje nam na opieczonym chlebku."

Składniki:
  • ok. 500 g łososia (filet ze skórą)
  • 1-2 ogórki konserwowe
  • kawałek papryki marynowanej
  • 5 marynowanych pieczarek
  • 1/3 świeżej czerwonej papryki
  • 1 biała cebula
  • 6-7 kaparów
  • sól, pieprz
  • kilka kropel sosu tabasco
  • 1 łyżka majonezu
Przygotowanie:
Łososia pozbawić skóry, umyć, osuszyć i upiec - najlepiej wg TEGO przepisu (jest naprawdę doskonały).
Upieczonego łososia, po ostudzeniu, rozdrobnić widelcem. 
Wszystkie dodatki pokroić w drobną kosteczkę, dodać do łososia, przyprawić a na końcu wymieszać z łyżką majonezu.
Przepis dodaję do akcji:
Śniadania do pracy/szkoły

sobota, 9 listopada 2013

Solanka rosyjska

"Ta treściwa zupa to tradycyjne danie kuchni rosyjskiej i ukraińskiej. Ma słono-kwaśny smak, dzięki zastosowanym dodatkom: ogórki kiszone, kapary, oliwki, cytryna. Niezbędnymi dodatkami są przyprawy  takie, jak: koper, pietruszka, pieprz. Podstawą zupy są różne gatunki mięs oraz wędlina - przeważnie wykorzystuje się parówki. Zupę należy zabielić. 
Pierwszy raz zrobiłam ją 7 lat temu i była dla nas kulinarnym odkryciem. Szczególnie smakowała mężowi:) Potem, nie wiedzieć czemu, na kilka lat o niej zapomniałam - do dziś. 
Przepis (wg Biruty Markuzy-Bienieckiej) podaję za Bahusem z WŻ, z moimi modyfikacjami."

Składniki:
  • 20 dag wieprzowiny (u mnie serce jagnięce)
  • 10 dag gotowanej szynki (u mnie łopatka jagnięca)
  • 3 parówki
  • 1 nerka wieprzowa (u mnie 2 jagnięce)
  • 2 cebule
  • 3 kiszone ogórki
  • 10 dag marynowanych kaparów (dałam znacznie mniej)
  • 5 zielonych marynowanych oliwek (u mnie czarne)
  • 1 łyżka koncentratu pomidorowego
  • 1 łyżka masła
  • 100 ml śmietany (u mnie 30%)
  • 1/2 cytryny
  • sól, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy
  • 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
  • 1 łyżka posiekanego koperku
  • 2 l wywaru z warzyw - może być z kostki - (jeżeli używamy z kostki, to należy uważać z solą)
Przygotowanie:
Mięso ugotować w wywarze, wyjąć i pokroić w paseczki. 
Osobno, w osolonej wodzie, ugotować oczyszczoną i wymoczoną w zimnej wodzie nerkę i pokroić również w paseczki. 
Cebulę obrać, posiekać, zeszklić na tłuszczu i dodać przecier pomidorowy. 
Ogórki obrać, i pokroić w półplasterki. 
Oliwki wydrylować (ja je dodatkowo posiekałam, podobnie jak kapary).
Parówki pokroić w plasterki. 
W garnku zagotować wywar. 
Wrzucić wszystkie składniki. (bez oliwek, kaparów i zieleniny) i gotować 5 min. 
Dodać przyprawy, kapary i oliwki, i gotować jeszcze 5 min.
Podprawić śmietaną, dodać posiekaną natkę i koperek oraz obraną ze skórki i pokrojoną w półplasterki cytrynę (ja serwuję zupę z cząstką cytryny - kto chce dodaje, kto nie chce, nie dodaje - ja już nie dodaję, bo dla mnie jest wystarczająco kwaśna). 

piątek, 8 listopada 2013

Pieczeń à la rzymska

"Tradycyjna pieczeń rzymska ma w środku jajka na twardo, ale ja wolę moją wersję, bez jaj. Przygotowanie jest bardzo proste i szybkie, tylko oczekiwanie na konsumpcję nieco dłuższe - pieczeń po ostygnięciu powinna kilka godzin spędzić w lodówce. Pieczeń, cienko pokrojona,  nadaje się doskonale na kanapki (zdrowsza alternatywa dla sklepowych wędlin), ale też wykorzystać ją można w inny sposób. Kroję grube plastry, które obsmażam (panierowane lub bez panierki), do tego ziemniaki lub kasza, surówka i obiad gotowy. Zwykle taką pieczeń robię tylko z mięsa mielonego, ale tym razem do mięsnej dodałam pokrojoną w kostkę pierś z kurczaka i drobniutko pokrojoną paprykę czerwoną. Można jednak dowolnie modyfikować dodatki: drobno pokrojone pieczarki, suszone pomidory, szczypiorek, natkę pietruszki, oliwki, itp. Proporcji nie podam, bo robię "na oko":) Pieczeń jest bardzo smaczna. Koleżanka z pracy - Beti, którą poczęstowałam, powiedziała, że: "Nie jadłam a połykałam, wręcz wciągałam nosem" Miło usłyszeć taką recenzję:):):)" 

Składniki:
  • mięso mielone (u mnie mielona cielęcina, ale można ją zastąpić wieprzowiną lub mieszanką mięs)
  • bułka tarta + gorąca woda do jej zaparzenia (ew. namoczona w wodzie lub mleku bułka, ja jednak od kilku lat używam zaparzanej bułki tartej)
  • cebula pokrojona w drobna kosteczkę
  • czerwona słodka papryka pokrojona w drobną kostkę
  • kawałek piersi z kurczaka pokrojonej w średnią kostkę
  • jajko
  • sól, pieprz
  • kilka łyżek keczupu do posmarowania wierzchu
Przygotowanie:
Do dużej miski włożyć  wszystkie składniki, z wyjątkiem keczupu. Wszystko dobrze wyrobić, dodając ewentualnie kilka łyżek zimnej wody. Masę przełożyć do wysmarowanej olejem i wysypanej bułką tartą formy keksowej (można wyłożyć papierem do pieczenia) lub do jednorazowej formy z folii aluminiowej. Dobrze ugnieść, aby usunąć powietrze i posmarować wierzch keczupem.
Piec w temperaturze 170 stopni, przez około godzinę.

wtorek, 29 października 2013

Ciasteczka z galaretką zwane Jell-O Cookies

"Bardzo smaczne, lekko kwaskowe w smaku, kruche ciasteczka. A do tego takie kolorowe! Znalazłam u Mariki."

Składniki:
- 3/4 szklanki miękkiego masła
- 2 niecałe szklanki mąki pszennej
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki cukru
- 1 jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1-2 galaretki agrestowe (można użyć innego smaku lub więcej niż jednego)
- dodatkowo: barwniki spożywcze w proszku lub w żelu (moje były właśnie żelowe)

Przygotowanie:
Masło zmiksować z cukrem i ekstraktem, dodać jajko, a następnie przesianą mąkę i proszek do pieczenia i 4 łyżki galaretki (ja wyrobiłam wszystko w malakserze)
Ciasto podzielić na 3 części (lub na tyle, ile chcemy zrobić kolorów). Do każdej dodać wybrany barwnik spożywczy.
Z każdej części formować małe kuleczki (ok. 2 cm), a następnie obtaczać je w pozostałej galaretce. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i delikatnie rozpłaszczać np. widelcem lub ręką. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na ok. 10 minut (najlepiej z termoobiegiem). Studzić na kratce.

poniedziałek, 28 października 2013

Paluszki wiedźmy

"Paluszki wiedźmy - upiekłam je dla dzieci z mojej klasy. Zrobiły na nich (i nie tylko) piorunujące wrażenie :) A do tego smaczne: kruche i maślane, z lekko wyczuwalną nutką soli. Przepis od Dorotus."

Składniki na ok. 30 sztuk (podaję za autorką):
  • 225 g miękkiego masła
  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 1 łyżeczka ekstraktu z migdałów
  • 2 i 2/3 szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka soli
  • 3/4 szklanki obranych migdałów
Przygotowanie:
Wszystkie składniki (oprócz migdałów) zmiksować i zagnieść. Ciasto owinąć w folię i włożyć do lodówki na 30 minut. 
Wyjąć ciasto, formować paluszki wiedźmy (powinny być trochę cieńsze od ludzkich palców - w piekarniku urosną), na końcu wciskając paznokieć, czyli przecięty na pół migdał.
Piec około 10 minut w temperaturze 200ºC.
Studzić na kratce.

Halloween!

poniedziałek, 21 października 2013

Muffinki ekstremalnie kokosowe

"Dla miłośników kokosa - ekstremalnie kokosowe muffinki. Mojego pomysłu. Z dedykacją dla Joli:)"

Składniki:
  • 2 szklanki przesianej mąki
  • 1 szklanka mleka kokosowego
  • 100 ml likieru kokosowego (może być malibu)
  • 150 - 200 g wiórków kokosowych
  • 1 jajko
  • 10 dag stopionego masła
  • szczypta soli
  • 1/2 - 3/4 szklanki cukru (Jolu, może być brązowy:)
  • 2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia 
Polewa:
  • 3/4 tabliczki białej czekolady
  • 2-3 łyżki  mleka kokosowego
  • 3 łyżki likieru kokosowego
  • dodatkowo: kilka łyżek wiórków kokosowych
Przygotownie:
W jednej misce mieszamy suche składniki, w drugiej mokre.  Mokre dodajemy do suchych i mieszamy krótko (!) łopatką - tylko do momentu wymieszania składników.
Foremki, najlepiej silikonowe, wypełniamy do wysokości 3/4 ciastem - idealnie sprawdza się tu łyżka do lodów.
Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na ok. 20 minut, lub do czasu, gdy wbity w muffinkę patyczek wyciągniemy suchy.
Wyjąć z foremek i studzić na kratce. Po ostudzeniu posmarować wierzch lekko ciepłą polewą i posypać wiórkami.

Przygotowanie polewy:
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Do cieplej dodać mleko kokosowe i likier. Wymieszać na gładką masę.


sobota, 12 października 2013

Jaja ryż, czyli ryż smażony z jajkiem

"Ryż smażony z jajkiem jadłam kiedyś w chińskiej restauracji i bardzo mi smakował. Spróbowałam odtworzyć smak i myślę, że mi się udało. Mój jaj ryż podałam z piersią kurczaka w sosie sojowym i z kapustą słodko-kwaśną. Całość powinna być posypana zielona dymką, ale niestety nie miałam jej. Mimo to i tak było pysznie.
P.S. Na inną, równie pyszną wersję jaja ryżu zapraszam TU."

Składniki dla 3 osób (robiłam "na oko",  proporcję będą więc przybliżone a nie dokładne):
  • 1 - 1 i 1/2 szklanki ugotowanego białego, długoziarnistego ryżu
  • 2 jajka
  • 2 marchewki
  • pęczek dymki (z braku takowej wzięłam 1 cebulę)
  • 2 ząbki czosnku
  • ok. 2 łyżek sosu sojowego
  • pieprz, odrobina soli (należy pamiętać, że sos sojowy jest słony)
  • szczypta ostrej papryki
  • 1 łyżeczka oleju sezamowego 
  • 3-4 łyżki oleju rzepakowego do smażenia
Przygotowanie:
Ryż ugotować na sypko pamiętając, aby przed gotowaniem opłukać go w zimnej wodzie (no, chyba, że gotujemy ryż w torebce). Po ugotowaniu ryż rozłożyć na tacy do lekkiego obsuszenia, rozdzielając ziarna.
Marchewkę obrać i zetrzeć na najdrobniejszej tarce jarzynówce.
Białe części dymki pokroić (zielone zachować do posypania).
Czosnek posiekać i rozetrzeć płaską stroną noża.
Jajka roztrzepać w miseczce widelcem.
Rozgrzać olej, włożyć marchewkę, dymkę (lub cebulę), czosnek i przesmażyć 2-3 minuty mieszając.
Wlać roztrzepane jajka i mieszając, najlepiej drewnianą łopatką, rozdzielać tę "jajecznicę" na drobne cząstki. Smażyć około 2 min. 
Dodać wcześniej ugotowany ryż i smażyć mieszając.
Po chwili wlać sos sojowy, olej sezamowy i przyprawy. Smażyć aż wszystkie ziarenka ryżu zmienią zabarwienie od sosu sojowego. Na koniec posypać posiekaną zieloną dymką.
Serwować solo lub tak, jak ja, z kurczakiem w sosie sojowym i surówką słodko-kwaśną z kapusty.

Składniki na kurczaka w sosie sojowym:
  • 1 podwójna pierś z kurczaka
  • ok. 3 łyżek sosu sojowego
  • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej + 50 ml wody
  • 1 łyżeczka płynnego miodu
  • pieprz, odrobina soli, szczypta imbiru, szczypta chili
  • 1-2 łyżki oleju do smażenia
Przygotowanie:
Pierś kurczaka pokroić w paski. Olej rozgrzać i smażyć na nim kurczaka - krótko, aby tylko zmienił kolor i nie był surowy. Wlać sos sojowy i dodać przyprawy.
Mąkę ziemniaczaną zalać woda i wymieszać. Taką mieszankę wlać do smażącego się kurczaka - zamieszać. Na koniec dodać miód i ewentualnie dosmaczyć.

Przepis dodaję do akcji:
 Zastąp słoik pysznym daniem - edycja I

niedziela, 6 października 2013

Batoniki owsiane Kasi Bosackiej

"Przepis na te batoniki podpatrzyłam w programie "Wiem, co jem". Niestety nie znałam dokładnie proporcji więc dawałam składniki  "na oko" podobnie, jak to zresztą czyni autorka przepisu. Wyszły super! Łatwe i szybkie w przygotowaniu. Składniki można dowolnie komponować. Następnym razem dodam jeszcze ziarna sezamu - będzie pysznie!"

Składniki:
  • ok. 300 g płatków owsianych górskich (nie błyskawicznych!)
  • puszka słodzonego mleka skondensowanego
  • 100  g suszonej żurawiny
  • 100 g rodzynek
  • 2-3 łyżki nasion lnu
  • 4 łyżki pestek dyni
  • 100 g migdałów pokrojonych na grube kawałki
  • 50 g płatków migdałowych
  • 100 g suszonych śliwek pokrojonych na kawałki
Przygotowanie:
Wszystkie suche  składniki wsypać do miski, wlać mleko z puszki i wymieszać.
Masę wyłożyć do prostokątnej formy wyłożonej papierem do pieczenia (moja forma miała rozmiary 28 na 24 cm). Rozprowadzić równomiernie lekko dociskając.
Piec ok. od 45 minut do 1 godziny w temperaturze 130 stopni.
Po upieczeniu lekko ostudzić, przez mniej więcej 15 minut, i pokroić dużym, ostrym nożem na prostokąciki.
Po całkowitym ostudzeniu włożyłam do pudełka, kolejne warstwy przekładając papierem do pieczenia.

wtorek, 1 października 2013

Sernik ze śliwkami, gruszkami i pianką

"No cóż, ten sernik jest po prostu  IDEALNY! Kruchy spód, soczyste owoce, lekka warstwa serowa, lekka pianka i kruszonka - idealne połączenie smaków a do tego bardzo atrakcyjny wygląd. Przepis znalazłam u Ewam
Iwonko, ten serniczek byłby idealny do pysznej kawy, jaką piłam u Ciebie :)"

Składniki na kruche ciasto (na dużą blaszkę):
  •  2 i 1/2 szklanki mąki
  • 250 g masła
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia (pdp)
  • 3 łyżki cukru
  • 5 żółtek
  • dodatkowo: po kilka gruszek i śliwek
Przygotowanie spodu:
Wszystkie składniki (oprócz owoców) wrzucić do malaksera i miksować aż utworzy się kulka. 
Kawałek ciasta oderwać, zawinąć w folię i włożyć do zamrażalnika.
Ciasto rozwałkować i wylepić spód blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. 
Na cieście ułożyć gruszki pokrojone w kostkę i połówki (a jeśli są duże to ćwiartki) śliwek.
Włożyć do piekarnika i podpiec około 15 minut.
W tym czasie przygotować masę serową.

Składniki masy serowej:
  • 75 dag serka kremowego (użyłam wiaderkowego)
  • 5 jaj
  • 1 szklanka cukru (zmniejszyłam do 3/4 szklanki)
  • 1 łyżeczka pdp
  • 2 budynie (bez cukru)
  • cukier waniliowy
  • 1/2 kostki masła (rozpuścić)
Przygotowanie:
Jajka oddzielić, ubić białka z cukrem na sztywną pianę.
Dodawać po jednym żółtku, wlewać powoli schłodzone, wcześniej roztopione masło i miksować.
Następnie dodać porcjami ser, pdp i budyń. Zmiksować na gładko.
Masę wylać na podpieczone ciasto kruche i włożyć na około 35 min do piekarnika.
Kiedy wierzch się zrumieni, wylać na ser piankę a na nią zetrzeć resztę kruchego ciasta.
Piec jeszcze około 30 minut w 180 stopniach.
 
Składniki na piankę:
  • 5 białek
  • 1 szklanka cukru
  • 2 budynie
  • 1/2 szklanki oleju 
Przygotowanie:
Białka ubić na sztywno z cukrem.
Następnie wlać cienkim strumieniem olej a na koniec dodać budynie i zmiksować.

Przepis dodaję do akcji:
Akcja z gruszką w tle

niedziela, 29 września 2013

Parfait z kurzych wątróbek

"Czyli po prostu pasztet drobiowy. Bardzo łatwy i szybki w przygotowaniu. Trzeba tylko pamiętać, aby zbyt długo nie smażyć wątróbek - powinny być różowe w środku. Jest pyszny! Najlepiej smakuje gdy wyjmiemy go z lodówki na ok. pół godziny przed konsumpcją. Inspirację znalazłam na dwóch blogach: TU i TU."

Składniki:
  • 45 dag wątróbki
  • duża cebula
  • 2 duże ząbki czosnku
  • 3 łyżki śmietany kremówki
  • 110 g masła + dodatkowo 5 dag do sklarowania
  • 25 ml brandy
  • sól, tymianek, pieprz, gałka muszkatołowa
Przygotowanie:
Cebulę pokroić w kostkę i usmażyć do miękkości na 2-3 łyżkach masła. Pod koniec smażenia dodać posiekany czosnek. Odstawić. Wątróbki oczyścić i smażyć na kilku łyżkach masła - mają być usmażone lekko, najlepiej lekko różowe w środku. Dodać tymianek, wlać brandy, zamieszać i wyłączyć. Wszystko przełożyć do malaksera i zmiksować (jeszcze ciepłe) na bardzo gładko, dodając resztę masła, sól, pieprz i gałkę oraz śmietankę. Przełożyć do naczynia, w którym parfait będzie przechowywane i zalać klarowanym masłem. Masło można sklarować samemu, roztapiając je a następnie ostrożnie zdejmując pianę, która się wytworzy.
Pasztet pycha. Zniknął w ciągu 3 dni. Trzeba robić następny :)

wtorek, 24 września 2013

Tartaletki z konfiturą z czerwonej cebuli, gorgonzolą i figami

 "Oj, pyszna dziś była kolacja :) Dopełnieniem całości był kieliszek czerwonego, wytrawnego wina. Mmmm, ... jak mi błogo :)"


Składniki spodu (na 4 tartaletki, średnica 10 cm):
  • 200 g mąki pszennej
  • 100 g masła
  • 3 łyżki zimnej wody
  • ćwierć łyżeczki soli
Składniki nadzienia:
Przygotowanie: 
Z podanych składników zagnieść szybko ciasto, zawinąć je w folię i włożyć na co najmniej pół godziny do lodówki.
Przygotować konfiturę, np. z mojego przepisu :) Wystudzić.
Ciasto podzielić na 4 kawałki.
Każdy rozwałkować i wylepić nimi foremki. Dno nakłuć widelcem.
Na dnie ułożyć konfiturę. Na wierzchu kawałki gorgonzoli i po 2 figowe plasterki.
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Piec ok. 15-20 minut, do zrumienienia ciasta.
Podawać z ulubioną sałatą i kieliszkiem wina.

Przepis dodaję do akcji:
 

poniedziałek, 23 września 2013

Szynka cielęca parzona


"Przepis banalnie prosty a efekt rewelacyjny! Robiłam już schab parzony podobnie, ale inne były w tym przepisie proporcje przypraw. W zastosowanym dziś przepisie proporcje są idealne. W oryginale był to przepis na szynką wieprzową, ale ja wykorzystałam szynkę cielęcą. Szynka wyszła pyszna, niebywale soczysta (ale nie surowa!) a przy tym zdrowa, bo bez peklosoli, bez wędzenia czy pieczenia. Idealna! Mąż i córka nie mogli się nachwalić. Następnym razem zrobię w ten sposób szynkę wieprzową."

Składniki:
  • 1,2 kg szynki cielęcej (ew. wieprzowej)
  • 100 g soli
  • 2 łyżeczki majeranku
  • świeżo mielony pieprz
  • 2 ząbki czosnku
  • ziarenka ziela angielskiego
  • liść laurowy
  • owoce jałowca 
  • dodatkowo: siatka do wędlin lub sznurek
Przygotowanie:
Pierwszy dzień:
Wieczorem włożyć do garnka obwiązaną sznurkiem szynkę do garnka i wlać tyle zimnej wody, aby szynka była całkowicie przykryta.
Dodać wszystkie przyprawy.
Zagotować, a gdy zacznie wrzeć, zmniejszyć gaz i gotować 5 minut - nie dłużej!
Garnek odstawić i pozostawić w nim szynkę do całkowitego ostygnięcia.
Drugi dzień:
Ponownie zagotować, licząc 5 minut od zawrzenia. I znów zostawić do ostygnięcia.
Po wystygnięciu przełożyć do lodówki. Najlepiej dać jej tam trochę poleżeć. Ja moją kroiłam od razu, ale gdy poleżała kilka godzin w lodówce (owinięta folią aluminiową) była jeszcze bardziej soczysta.
Uwaga: do krojenia przyda się bardzo ostry nóż.


niedziela, 22 września 2013

Gruszki w syropie

"Gruszki nas po prostu zasypały. Obrodziły niesamowicie i grzech byłoby je zmarnować. Tak więc, mimo choroby, pół soboty spędziłam na ich obieraniu, krojeniu, blanszowaniu i pasteryzowaniu. Prezentują się smakowicie. Z próbowaniem zaczekam kilka dni - niech się "przegryzą". Połowę zrobiłam na próbę z dodatkiem soku z cytryny. Przepis pochodzi z książki słynnej Ireny Gumowskiej "Słońce w słoikach". Z 3 litrów syropu wyszło mi 13 dużych słoików. Ile było gruszek? Nie wiem.  Mogę tylko powiedzieć, że było ich dużo :)"

Składniki na syrop:
  • 1 litr wody
  • 4 szklanki cukru (880 g)
  • po 2 goździki do słoika (można pominąć)
  • ew. sok z cytryny (też można pominąć)
Przygotowanie:
Z podanych składników zagotować syrop (sok dodać na końcu).
Gruszki obrać, przekroić na pół (duże na ćwiartki), wydrążyć gniazda nasienne i wkładać do wody z dodatkiem kwasku cytrynowego, inaczej szybko ściemnieją (przyda się duża miska).
Owoce blanszować partiami we wrzącej wodzie, ale tylko 15 sekund! Schłodzić w zimnej wodzie (przyda się więc druga duża miska).
Gruszki układać ciasno w słoikach.
Zalać wrzącym syropem. Zakręcić nakrywkami.
Pasteryzować 25 minut (jeżeli użyjemy słoików półlitrowych wystarczy 18 minut).

Przepis dodaję do akcji:
Akcja z gruszką w tle

sobota, 14 września 2013

Wilgotne ciasto czekoladowe z wiśniami i czekoladowym ganasz

"O rety, jak mi się chciało takiego ciasta! Tak bardzo, że jak już je upiekłam, to nie czekając na wystygnięcie, polałam czekoladowym ganasz i wsunęłam całkiem spory kawałek. Ciasto cudowne! Mocno czekoladowe, bardzo wilgotne, ale nie tak zbite jak brownie, no i te wiśnie... Przepis na ciasto znalazłam TU, a ganasz to taka trochę moja wariacja. Za radą autorki zmniejszyłam ilość cukru - podaję składniki już po zmianach."

Składniki ciasta:
  • 250 g mąki pszennej
  • 9 łyżek kakao
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 50 g cukru białego
  • 100 g brązowego cukru
  • 2 jajka
  • 1/2 szklanki jogurtu naturalnego (powinna być maślanka, ale nie miałam)
  • łyżeczka pasty waniliowej
  • 1 łyżka brandy( lub likieru czekoladowego)
  • 240 ml wody
  • 125 g masła
  • 1 łyżeczka soli
  • 35 dag mrożonych wiśni bez pestek (w oryginale były wiśnie rozmrożone)
Składniki czekoladowego ganasz:
  • 150 ml śmietany tortowej (36%)
  • 1-2 łyżki miodu
  • 150 g gorzkiej czekolady (100 g to była czekolada ze skórką pomarańczy)
  • 1 łyżeczka pasty waniliowej
  • 1 łyżka (płaska) masła
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do temperatury 190 st. C. 
Foremkę 20 x 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia. 
W jednej misce wymieszać przesianą mąkę z kakao, sodą i proszkiem do pieczenia oraz obydwoma rodzajami cukru.
W drugiej misce zmiksować jajka z jogurtem (maślanką), brandy i pastą waniliową .
W rondelku zagotować wodę, dodać masło, sól i podgrzać (ma prawie wrzeć). 
Powoli wlać do suchych składników stale mieszając. 
Dodać jajka z jogurtem (maślanką) i starannie wymieszać. Na końcu dodać zamrożone wiśnie i raz jeszcze wymieszać.
Ciasto piec 25-35 minut. 
Ganasz:
Do rondelka wlać śmietanę, dodać miód, pastę waniliową i podgrzewać prawie do zagotowania. Wyłączyć i dodać posiekaną na kawałki czekoladę.Wymieszać na gładką masę.Na końcu dodać masło i wymieszać.
Masę ganasz rozsmarować na wierzchu ciasta i pozwolić jej spłynąć po bokach.
Przepis dodaję do akcji:
Z dziećmi i dla dzieci

poniedziałek, 2 września 2013

Placek półkruchy ze śliwkami i chrupiącą bezą

"Przepis znalazłam u Kasi. Od siebie dodałam bezę. Pychotka:)"

Składniki:
  • 3 szklanki mąki
  • 25 dag margaryny
  • 6 łyżek cukru
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3 żółtka
  • 3 łyżki gęstej śmietany
  • 2 cukry wanilinowe (jeden do śliwek, jeden do spodu)
  • 0,8 kg śliwek (w oryginale było 1,5 kg)
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 3-4 łyżki bułki tartej
  • na bezę: 5 białek,  3/4 (lub nieco więcej) szklanki cukru pudru
Przygotowanie:
Wszystkie składniki połączyłam w malakserze i włożyłam do lodówki na 1 godzinę.
W między czasie przygotowałam owoce. Umyte i wypestkowane śliwki połączyłam z cynamonem, sokiem z cytryny i cukrem wanilinowym i odstawiłam na 15 minut. Gdy owoce puściły sok odsączyłam je na sitku.
Blachę wyłożyłam papierem do pieczenia i wyłożyłam ciastem, które posypałam bułką tartą. Na wierzchu ułożyłam śliwki skórką do dołu, lekko wciskając owoce w ciasto.
Piekłam w temperaturze 200 stopni C przez 20 minut. 
Pod koniec pieczenia ubiłam białka na sztywno z cukrem pudrem. 
Na podpieczonym placku rozsmarowałam bezę , zmniejszyłam temp. do 150 stopni i piekłam jeszcze 15 minut, po czym zmniejszyłam ponownie temperaturę do 100 stopni i przy uchylonych drzwiczkach piekłam jeszcze 10 minut. Studziłam w piekarniku, przy uchylonych drzwiczkach, żeby beza była chrupiąca.
Na koniec sprawdzić drewnianym patyczkiem czy ciasto się upiekło (patyczek musi być suchy). Ostygnięte ciasto oprószyć cukrem pudrem.

Przepis dodaję do akcji:
Z dziećmi i dla dzieci