Szukaj na tym blogu

piątek, 17 lutego 2012

Knedle serowo-szpinakowe

"Podobne knedle mój mąż jadł kiedyś w Austrii, ale nie znał na nie przepisu. Mogłam jedynie polegać na pamięci jego kubków smakowych i, metodą prób i błędów, postarałam się ten przepis odtworzyć. Podobno mi się udało. W analogiczny sposób przyrządzam też knedle serowe na słodko. Obie wersje godne są polecenia."

Składniki:
  • 2 kostki twarogu (500 g) - ja użyłam chudego
  • 20-30 dkg bułki tartej
  • 5 -6 jajek
  • 6 łyżek rozmrożonego,  odciśniętego szpinaku (rozdrobnionego)
  • sól
  • 2-3 łyżki masła  (do polania knedli)
Sposób przygotowania:

Ser wrzucić do miski i rozdrobić widelcem (ja nigdy nie miksuję), dołożyć szpinak. Dodać jajka - wymieszać. Teraz kolej na bułkę tartą - należy jej dodawać ostrożnie, nie wszystko na raz. Jeśli masa będzie się wydawała zbyt rzadka bułki, należy dodać, jeśli zbyt gęsta - nie dodawać całej porcji (wszystko zależy od wilgotności sera, wielkości jajek).
Zostawić na ok. 20 minut, aby bułka tarta spęczniała. W tym czasie zagotować wodę, osolić. 
Formować wałeczki, rękami zamaczanymi w wodzie, nabierając łyżką jednakowej wielkości porcje.
Wkładać do gotującej się wody (porcjami) *, zamieszać, a gdy wypłyną, gotować na wolnym ogniu ok. 3 minut.  Wyjmować łyżką cedzakową i układać na talerzu.
 Roztopić masło, lekko je posolić i polewać knedle. Gotowe!

Można na próbę ugotować jednego knedla aby sprawdzić, czy proporcje sera, jajek i bułki są odpowiednie. Jeżeli knedel jest zbyt rzadki - dodać jajko i bułkę.

6 komentarzy:

  1. A co ze szpinakiem???? W którym momencie się go dodaje????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ups! Już dopisuję: razem z twarogiem. Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Zrobiłam, nawet ciekawe danie, całkiem smaczne.
    Ale zastanawiam się czy nie można by dodać ugotowanego ziemniaka.
    Następnym razem spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak to się stało, że przegapiłam ten przepis? Już zapisuję do zrobienia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zrobiłam. Świetny przepis - domowy obiad w pół godziny. Następnym razem robię wersję ze szpinakiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, nie napisałam, że zrobiłam słodką wersję.

      Usuń