"Jedne z najbardziej przeze mnie ulubionych, a właściwie to mój nr 1 wśród muffinów - muffiny marchewkowe. Cudownie miękkie i wilgotne. A na wierzchu krem twarożkowy i chrupiące, prażone migdały."
Składniki:
- 2 szklanki mąki
- 3/4 szklanki cukru (w oryginale była 1 szklanka)
- 2 łyżeczki sody
- 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
- szczypta soli
- 2 szklanki startej marchewki
- 1/2 szklanki grubo posiekanych orzechów
- 1/2 szklanki rodzynków
- 1/4 szklanki wiórków kokosowych
- 3 jajka
- 1 szklanka oleju
- 1 kwaśne, starte jabłko
Polewa:
- 12 dkg serka śmietankowego (np. philadelphia)
- 2 łyżki miękkiego masła
- 1/2 - 3/4 szklanki cukru pudru
- 2-3 łyżki soku z cytryny
Składniki polewy zmiksować.
Posypka:
- 70-100 g płatków migdałowych
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego
- 1 łyżeczka masła
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni C. W jednej misce wymieszać wszystkie suche składniki a następne wymieszać raz jeszcze po dodaniu startej marchewki. W drugiej misce wymieszać jaja, olej i starte jabłko. Mokrą masę dodać do suchej mieszanki i wymieszać do momentu połączenia się składników (nie za długo).
Foremki (najlepiej silikonowe) wypełnić do 3/4 wysokości i piec ok. 15-20 minut (czyli do momentu gdy wbity patyczek będzie suchy). Wystudzić na kratce. Posmarować kremem i posypać płatkami migdałowymi.
Wyglądają pysznie, mam foremki do muffin, a tylko raz je robiłam :-( muszę się wziąć do pracy, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie muffiny z serii doskonałych. A ten krem na wierzchu daje im miano doskonałej doskonałości :)
OdpowiedzUsuńP.S. Prześliczne zdjęcia, bardzo apetyczne :)
Wczoraj pieklam i musze pwoiedziec, ze sa PRZEPYSZNE!!! Mieciutkie, puszyste, wilgotne, NIEBO W GEBIE :o) Dziewczyny pieczcie, nie szukajcie innych przepisow. Pozdrawiam i dziekuje za przepis, REWELACJA!
OdpowiedzUsuńRety, ale mi miło!!!
Usuńile mniej więcej wychodzi tych muffinek? bo powiem szczerze wyglądają apetycznie a szykuje się spotkanie przy kawie i chce spróbować czegoś nowego :)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam już dokładnie, ale wyszło mi co najmniej 12 dużych. A zwykle, gdy zostawało mi jeszcze ciasto, a nie miałam więcej foremek, to piekłam resztę w filiżankach lub kokilkach :-)
Usuńdziękuję za odpowiedź :) we wtorek spróbuje wiec proszę trzymać kciuki ;)
UsuńBędę trzymać! Daj znać jak wyszły!
Usuńa ja mam też pytanie- na jakiej wielkości oczkach na tarce zetrzeć marchewkę?
OdpowiedzUsuńJa ścieram na "jarzynówce", tak, jak na surówkę.
UsuńBardzo dobre muffinki, dziękuję za przepis
OdpowiedzUsuńMilo mi, że smakowały!
UsuńPomóżcie. Zrobiłam zgodnie z przepisem i niestety muffiny strasznie czuć olejem - chociaż dałam tylko pół szklanki i to takiego z pestek winogron (wcześniej dawałam kujawski i też było to samo :( co robię nie tak??)
OdpowiedzUsuńJejku, nie wiem co Ci doradzić? Ja piekę zwykle z kujawskim i nie mam tego problemu co Ty.
UsuńMuffiny marchewkowe to my uwielbiamy! Ale nie nakładamy kremu, bo pakujemy w śniadaniówki, do szkoły i do pracy ;)
OdpowiedzUsuń