"Na tak przygotowanego dorsza już dawno miałam ochotę, a gdy u Anety zobaczyłam przepis na fish pie, wiedziałam, że to jest właśnie to. Dokonałam tylko pewnych modyfikacji w przepisie i oto zajadamy się pysznym i wartościowym obiadkiem."
Składniki (proporcji nie podam, bo robiłam "na oko"):
- filet z dorsza, ze skórą
- mleko do gotowania dorsza
- por (zarówno części białe, jak i zielone)
- mrożony groszek
- śmietanka słodka 18%
- ziemniaki
- kilka łyżek mleka i śmietanki do ziemniaczanego piure
- jajko
- 3-4 łyżki masła
- pieprz i sól
- odrobina papryki mielonej
Sposób przygotowania:
Ziemniaki obrać i gotować w osolonej wodzie. W tym czasie filet z dorsza, podzielony na średniej wielkości kawałki, zalać mlekiem, posolić i gotować 5 minut na niewielkim ogniu. Po tym czasie dorsza wyjąć ostrożnie łyżką cedzakową.
Oczyszczonego pora pokroić w półplasterki i dusić na oleju. Gdy już jest prawie gotowy, dodać mrożony groszek i dusić, pod przykryciem, aż zmięknie. Na koniec podlać śmietanką (dosyć hojnie), posolić i posypać pieprzem.
Ugotowane ziemniaki odcedzić, porządnie utłuc tak, by nie było grudek i dalej ubijając, dodać kilka łyżek mleka oraz śmietanki. Na koniec dodać roztrzepane jajko (jajka nie dodawać na początku, aby białko się nie ścięło) i łyżkę masła, w razie potrzeby dosolić. Wszystko porządnie wymieszać.
Na dno naczynia żaroodpornego nałożyć warstwę sosu z pora i groszku, na to kawałki ryby, a całość pokryć warstwą ziemniaczanego piure. Wygładzić łyżką, a z reszty piure wyciskać szprycą kratkę. Na koniec polać 2-3 łyżkami roztopionego masełka i posypać papryką w proszku.
Piec w temperaturze 180-190ºC, aż wierzch pięknie się przyrumieni (u mnie było to 20 minut).
Dodam jeszcze, że całość trzyma się bardzo dobrze i ładnie się dzieli na porcje.
Ja potrawę zaserwowałam z jarzynką z buraczków.
Pyyyyycha!
wygląda znakomicie! ryby w takim wydaniu nie jadłam, ale chętnie bym spróbowała ;)
OdpowiedzUsuńPieknie wyglada ta zapiekanka,tak pieknie te ziemniaczki przypieczone....oj cos mi w glowie swita ze musze taka zrobic:)
OdpowiedzUsuńRobiłam tą rybkę w zeszłym tygodniu, z tym, ze nie dodawałam groszku, bo nie lubię. Wyszła pyszna! nie sądziłam, że por ze śmietaną może tak fantastycznie smakować... i te puree... mniammm. Dziś robię taką samą, ale zamiast ryby daję ugotowane i rozdrobnione mięso.
OdpowiedzUsuńEwelina