Szukaj na tym blogu

piątek, 31 stycznia 2014

Sałatka z pomarańczą, fetą i innymi frykasami

"Pyszne połączenie słodyczy pomarańczy i granatu ze słonością fety. Do tego maślane awokado i prażone pestki. A jeśli sałatkę taką podamy do smażonego sandacza i halibuta, i popijemy białym winem to czegóż więcej do szczęścia potrzeba?:)"

Składniki (na 3 porcje):
  • 1 paczka miksu sałat (dziś z roszponką)
  • 1/2 awokado
  • 1/2 granatu
  • kawałek ogórka
  • 100 g fety
  • 1 pomarańcza (żałuję, że nie dałam 2)
  • 1 garść uprażonych ziaren (słonecznik + dynia)
  • 2 opakowania sosu francuskiego w proszku (Knorr) + 6 łyżek wody + 6 łyżek oliwy
Przygotowanie:
Sałatę rozłożyć na talarze. Na wierzchu ułożyć pokrojoną w kostkę fetę oraz awokado wybierane łyżeczką. Brzegi talerza udekorować półplasterkami ogórka. Obsypać ziarenkami granatu i ułożyć fileciki z pomarańczy (czyli cząstkami bez białej błonki). Całość polać rozrobionym sosem francuskim i posypać uprażonymi ziarnami.
Inspiracja: TU
 
 Przepis dodaję do akcji:

Niskokaloryczny styczeń
 

4 komentarze:

  1. Super :) może podeślesz mi zdjęcie do galerii czytelników? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszne połączenie smaków, muszę wypróbować, tylko zamiast fety wolę ser bałkański(np.z lidla), jest trochę mniej słony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie tego "lidlowego" nie lubię - dla mnie zbyt suchy. Pozdrawiam!

      Usuń