"Mój mąż obchodził niedawno urodziny i właśnie z tej okazji postanowiłam
upiec babkę piaskową. Przepis na nią pochodzi ze starej książki
kucharskiej "Kuchnia polska", wydanie z 1971 r. Ale żeby nie była to
taka zwyczajna babka, wymyśliłam, żeby umieścić w niej marcepanowe
serduszko, jako, że jubilat przepada za marcepanem. Masę marcepanową
zafarbowałam nabytym niedawno czerwonym barwnikiem. Po raz kolejny
sprawdził się fantastycznie (niedawno użyłam go do pieczenia kolorowej babki). A babka piaskowa? Nie tylko pięknie wygląda,
ale też fantastycznie smakuje. Jest wilgotna, w sam raz słodka
(oczywiście zredukowałam nieco ilość cukru). Polecam, zwłaszcza, że niedługo Walentynki. Chociaż nie trzeba Walentynek, żeby zrobić bliskiej osobie taki prezent od serca."
Składniki:
- 15 dkg mąki pszennej
- 10 dkg maki ziemniaczanej
- 20 dkg masła lub margaryny
- 20 dkg cukru pudru (ja dałam 17 dkg)
- 4 duże jajka
- sok z 1/2 cytryny (dałam sok z całej cytryny)
- 1/2 paczki proszku do pieczenia
- 3-4 łyżki kwaśnej śmietany lub kwaśnego mleka
- skórka pomarańczowa i rodzynki (pominęłam je)
- szczypta soli
Na marcepanowe serce:
- 200 g masy marcepanowej
- czerwony barwnik do ciast
Polewa:
- 100 g czekolady (dowolnej - u mnie półsłodka)
Przygotowanie:
Masę marcepanową wymieszać z barwnikiem. Zrolować okrągły wałek, którego długość powinna odpowiadać obwodowi formy do pieczenia (z kominkiem). Z wałka uformować podłużne serce (ja w tym celu, dość niezdarnie, posługiwałam się nożem, pałeczkami do sushi i własnymi dłońmi :-).
Mąkę zmieszać z proszkiem i przesiać. Miękkie masło utrzeć na pulchną masę, dodawać kolejno żółtka, cukier, sok z cytryny. Wszystko starannie utrzeć.
Białka ubić ze szczypta soli na sztywną pianę.
Pianę dodać do utartej masy. Wsypać mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia, lekko wymieszać.
Formę z kominkiem wysmarować masłem i wysypać tartą bułką, chyba, że użyje się formy silikonowej. Ja właśnie z takiej korzystam i smaruję ją jedynie leciutko olejem.
Do formy przełożyć większość masy. Następnie na środku ułożyć wałek w kształcie serca, tworząc z niego obręcz. Sercowy wałek ułożyć czubkiem do góry, gdy babka będzie upieczona i odwrócona serce znajdzie się na swoim miejscu.
Ułożony wałek przykryć resztą ciasta. Masa marcepanowa jest ciężka, dlatego w czasie pieczenia serce zapadnie się, a w ostatecznym efekcie wypadnie na górze:)
Piec w temperaturze ok. 175 stopni przez 30-40 minut, do tzw. "suchego patyczka". (ja w połowie pieczenia nakryłam folią aluminiową, bo mój piekarnik za mocno grzeje).
Po lekkim ostudzenia ciasta, wyjąć je z foremki a po całkowitym ostygnięciu polać czekoladą (rozpuszczoną w kąpieli wodnej).
Przepis dodaje do akcji:
fajny pomysł z tym serduszkiem ;))
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńBardzo fajny pomysł z tym marcepanem. Dotychczas spotykałam się z wersjami tego ciasta, gdzie serduszko tworzone było także z osobnego wypieku:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie. Ja też takie przepisy widziałam. A wiec mój pomysł z marcepanowym serduszkiem jest oryginalny :-)
Usuńpyszne ciasto :) Zapraszam Cie z nim do trwającego u mnie na blogu konkursu walentynkowego ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie!
UsuńNie mogę się napatrzeć na to serce w babce! świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńAleż mi miło :-))))
UsuńPrzepięknie wygląda! :) A mina osoby obdarowanej na pewno bezcenna:)
OdpowiedzUsuńTo prawda!
UsuńFajny pomysł na walentynki, ale nie tylko.Baba wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńKażda okazja dobra, żeby kogoś zaskoczyć i uszczęśliwić :-)
UsuńCudnie wygląda z tym serduszkiem. Bardzo mi się ten pomysł podoba, wypróbuję z pewnością :)
OdpowiedzUsuńwygląda imponująco .... gratuluje pomyslu i wyobrazni :)
OdpowiedzUsuńPiękna! Takie ciasto zjeść w walentynki to by było coś :) Zapraszam do konkursu, który trwa na moim blogu :) http://kulinarne-rozkosze.blogspot.com/2013/01/konkurs-urodzinowy.html
OdpowiedzUsuńNa Walentynki będzie idealna :-)
OdpowiedzUsuń