Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 19 listopada 2012

Jajka po benedyktyńsku - po mojemu


"Jajka po benedyktyńsku - danie powstało pod koniec XIX w Nowym Jorku, w słynnym hotelu Waldorf. W jego skład wchodziły tosty, jajka w koszulce, podsmażony bekon i sos holenderski. Moja wersja to baaaaaaaardzo swobodne podejście do tego przepisu. Ale jakże smaczne!"

Składniki (na 5 kokilek):
  • 5 jajek
  • 1/4 tafli mrożonego szpinaku (może też być świeży)
  • 2 ząbki czosnku
  • kilka łyżek śmietany kremówki
  • wędzony bekon, szynka parmeńska lub tak, jak u mnie pieczona karkówka :-)
  • kilka plastrów sera cheddar
  • sól morska gruboziarnista, pieprz
  • olej
Dodatkowo:
  • grzanki (bułka paryska, masło, mieszanka suszonych ziół)
  • sałatka (sałata lodowa, ogórek, czerwona cebula, feta, sos winegret)
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni.
Przygotować szpinak: wrzucić go na patelnię z odrobiną oleju, dodać posiekany czosnek, sól, pieprz, odrobinę śmietanki kremówki  - wystarczy kilka minut i gotowe.
Kokilki posmarować olejem.
Na dno ułożyć po 1 łyżce masy szpinakowej.
Na niej ułożyć pokrojoną w słupki wędlinę i po małym plasterku sera.


Do każdej kokilki wlać ok. 1 łyżkę śmietanki.
Teraz na wierzch wybić ostrożnie jajko i posolić je solą morską.


Wstawić do rozgrzanego piekarnika na 8-10 minut.
Podawać z grzankami i ulubioną sałatką.




8 komentarzy: