"Prościej już się nie da: ser zmiksowany z rozpuszczonymi galaretkami. Nie chciałam już nic więcej dodawać, bo zależało mi na czymś lekkim i orzeźwiającym. Chciałam tylko jeszcze dodać sok z cytryny, aby smak był bardziej wyrazisty, ale spodziewam się gości, którzy nie lubią kwaśnych smaków, więc tym razem zrezygnowałam. Spód ciasteczkowy, wierzch z chrupiących pistacji, w środku delikatna, lekko zielonkawa masa serowa. Pycha! Źródło: JA:)"
Składniki na spód (duża tortownica o średnicy 28 cm):
- 200 g ciasteczek (u mnie kakaowe herbatniki i ciasteczka maślane)
- 70 g masła
Przygotowanie spodu:
Ciasteczka rozkruszyć na "piasek" (np. blenderem), masło roztopić i dodać do ciastek i wymieszać. Tak otrzymaną masą wyłożyć dno tortownicy i wstawić do lodówki.
Składniki masy serowej:
- 0,75 - 1 kg twarogu wiaderkowego
- 250 g serka mascarpone
- 3 galaretki agrestowe + 3 szklanki wody
Dodatkowo:
ok. pół szklanki obłuskanych pistacji
Przygotowanie masy serowej:
Galaretki rozpuścić w gorącej wodzie. Ostudzić.
Twaróg i serek zmiksować. Nie przerywając miksowania dolewać ostudzoną galaretkę. Wstawić na moment do lodówki. Gdy zacznie tężeć raz jeszcze krótko zmiksować i masę wylać na schłodzony spód. Wstawić do lodówki. Po ok. kwadransie posypać po wierzchu posiekanymi pistacjami, lekko dociskając. Odstawić do lodówki - najlepiej na całą noc.
Uwielbiam serniki na zimno. :)
OdpowiedzUsuńMmm, musiał smakować bajecznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda tak apetycznie, że na pewno także spróbuję. :)
OdpowiedzUsuńkusi wyglądem !! :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda, chętnie bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)