"Przyznaję, że gdy robiłam to ciasto, miałam wątpliwości czy się dobrze upiecze, i czy będzie "zjadliwe", a to za sprawą ogromnej ilości bakalii i małej ilości mąki. Wyszło jednak doskonałe. Żałuję jednak, że nie miałam orzechów nerkowca - z nimi bakaliowiec byłby idealny.W składnikach przepisu podam więc takie bakalie, jak autorka tego przepisu Kasia."
Składniki:
- 100 g orzechów nerkowca
- 100 g orzechów włoskich
- 100 g migdałów
- 100 g orzechów laskowych
- 100 g rodzynek
- 100 g suszonych śliwek
- 100 g moreli
- 100 g suszonej żurawiny
- 3 jajka
- 65 g miękkiego masła
- 4 łyżki miodu
- 1/3 szklanki cukru
- 150 g mąki
- 2 łyżki rumu
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki przyprawy do piernika
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Przygotowanie:
Śliwki i morele pokroić na
ćwiartki. Wymieszane bakalie połączyć z mąką z przyprawami i proszkiem do pieczenia. Bakalie muszą pokryć się mąką.
Jajka utrzeć z cukrem, dodać masło, rum oraz miód. Zmiksować wszystko. Masą zalać "omączone" bakalie i dokładnie wymieszać.
Keksówkę o wymiarach 11 x 30 cm wyłożyłam papierem do pieczenia i
przełożyłam do niej ciasto. Piec w 180
stopniach, łącznie ok.60 minut - po około 20 minutach ciasto przykryłam folią, aby za bardzo się nie rumieniło.
Ważna uwaga: nie wyjmować ciasta bezpośrednio po upieczeniu z foremki. Pozostawić je do całkowitego wystudzenia. Kroić długim, ostrym nożem.
Cieszę się, ze ciasto Wam smakowało :)
OdpowiedzUsuńTez spotykałam się z pytaniami, jak z takiej ilości bakalii może wyjść ciasto. A jednak może :) I to pyszne, prawda? :)
Pozdrawiam ciepło :)
Chwała Ci kobieto, że wstawiłaś tu ten przepis ❤️ Pani Kasia usunęła wszystkie przepisy a ten bakaliowiec to złoto ❤️
OdpowiedzUsuń