"Przepyszna i bardzo zdrowa. O prozdrowotnych właściwościach awokado nikogo nie trzeba chyba przekonywać. Pastę wypatrzyłam na blogu Chillibite. Zrobiłam dwie jej wersje: pierwszą wg oryginału, drugą wzbogaciłam o dodatek wasabi i odrobinę majonezu. Obie wersje przepyszne, zwłaszcza zaserwowane na opiekanym chlebie wieloziarnistym. Radzę robić od razu podwójną porcję:)"
Składniki:
- 1 dojrzałe awokado
- 1/2 wędzonej makreli
- sok z 1/3 cytryny (w oryginale było nieco mniej soku + skórka otarta z cytryny)
- świeżo mielony pieprz
- w wersji drugiej dodatkowo: 1 łyżeczka majonezu + odrobinka wasabi
Przygotowanie:
Awokado przekroić wzdłuż na pół, wyjąć pestkę i wydrążyć miąższ za pomocą dużej łyżki.
Miąższ rozgnieść widelcem, skropić sokiem z cytryny, by nie ściemniał.
Makrelą wędzona pozbawić skóry i ości i rozdrobnić.
awokado i makrela <3 uwielbiam!
OdpowiedzUsuńciekawy połączenie:)
OdpowiedzUsuńAle fajne połączenie! Musi smakować fantastycznie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię pastę jajeczną z makrelą, tę też chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń---
http://takeittasty.blogspot.com
http://fb.com/takeittasty
Zrobiłam, wygląda ładnie - kosmicznie zielona i smakuje super, jutro degustujemy wspólnie ;-)
OdpowiedzUsuńA robiłaś może kiedyś z tuńczykiem z puszki i bazylią. Rewelacja. Z wędzona makrelą i wasabi to dopiero smakołyk. Nie wiem czemu kiedyś takie pasty nazywano, w kucharskich książkach, awanturkami. Dla mnie to pełna harmonia.
OdpowiedzUsuńLubię takie pasty :)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie to połączenie nie przekonuje, ale skoro tak zachwalacie, to trzeba spróbować, czemu nie :-)
OdpowiedzUsuńDobre. Ja dodałam jeszcze kaparów do zaostrzenia smaku i papryczki czili.
OdpowiedzUsuń