"Pasta z pieczonego bakłażana i pasty sezamowej tahini - zdecydowanie dla miłośników czosnku:) Baba ghanoush to danie kuchni arabskiej, popularne na Bliskim Wchodzie, m.in. w Libanie, Syrii i w Egipcie. Może mieć formę pasty lub dipu. Pasta doskonała do pieczywa typu flatbread lub swojskich kanapek.Wygląd ma dość odstręczający, ale smak świetny. Przepis od Anido z Lepszego Smaku."
Składniki:
- 1 duży bakłażan
- 1-2 ząbki czosnku (posiekanego i nieco roztartego płaską stroną noża)
- 1 łyżka pasty tahini (pasta sezamowa)
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka oliwy + odrobina do pieczenia
- sól i pieprz
Przygotowanie:
Rozgrzać piekarnik do temperatury 200 stopni. Bakłażana umyć, osuszyć, przekroić na pół i położyć na arkuszu folii aluminiowej przekrojeniem do góry, lekko skrapiając oliwą.
Wstawić do piekarnika i piec do
miękkości około 30 minut. Można też piec bakłażana w całości - dłużej i po uprzednim nakłuciu widelcem (aby bakłażan nie eksplodował w piekarniku :).
Wystudzić i zdjąć skórkę, a miąższ odcedzić na sicie z płynu, który wydzieli się w trakcie pieczenia (można upiec wieczorem a zmiksować rano).
Bakłażana zmiksować w blenderze z pozostałymi składnikami na gładką pastę.
Brzydkie a dobre :)
OdpowiedzUsuńWow, ale fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł.. Dziękuję za udział w akcji :)
OdpowiedzUsuńNiezła i pyszna ta Baba... No może nie jest piękna, ale przecież to wnętrze jest najważniejsze. Co tam uroda ona przemija...
OdpowiedzUsuń