"Bardzo smaczne, niezbyt słodkie, czyli tak, jak lubimy. Źródło: I Love Bake."
Składniki na 6-8 sztuk:
- 1 szklanka mąki tortowej
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 szklanki mleka
- 1/4 szklanki maślanki
- 2 łyżki kakao (gorzkiego)
- 1 jajko
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody
- szczypta soli
Nadzienie:
- 250 g śmietanki kremówki 30 %
- 1 łyżeczka żelatyny
- 3 łyżki cukru pudru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego (pominęłam)
- 3 łyżki wody
Dodatkowo:
- 1 banan
- odrobina soku z cytryny
Przygotowanie:
Suche składniki przesiać do jednej miski a mokre wymieszać w drugiej. Mokre składniki dodać do suchych i mieszać krótko, do połączenia składników.
Najlepiej skorzystać z silikonowych foremek, które wypełnić ciastem do 1/2 ich wysokości. Piec ok. 25 minut w temperaturze 180 stopni C.
Po upieczeniu zostawić na kratce do ostudzenia.
Wierzch babeczek ściąć.
Łyżeczką wydrążać środki. Ciasto, które pozostanie z wydrążania, rozdrobnić w dłoniach.
Suche składniki przesiać do jednej miski a mokre wymieszać w drugiej. Mokre składniki dodać do suchych i mieszać krótko, do połączenia składników.
Najlepiej skorzystać z silikonowych foremek, które wypełnić ciastem do 1/2 ich wysokości. Piec ok. 25 minut w temperaturze 180 stopni C.
Po upieczeniu zostawić na kratce do ostudzenia.
Wierzch babeczek ściąć.
Łyżeczką wydrążać środki. Ciasto, które pozostanie z wydrążania, rozdrobnić w dłoniach.
Banana pokroić w niewielką kostkę lub plasterki i
skropić sokiem z cytryny, aby nie ściemniał.
Żelatynę wymieszać z 3
łyżkami zimnej wody i wstawić na ok. 20 sekund do mikrofalówki- ostudzić.
Śmietankę ubić na sztywno. Pod
koniec ubijania dodać cukier puder i po chwili rozpuszczoną żelatynę.
Do każdej wydrążonej babeczki wkładać pokrojone banany (
do 1/2 wysokości lub mniej ).
Nakładać ubitą śmietankę tworząc lekki
stożek.
Wierzch obsypać okruszkami ciasta ( lekko je dociskając i
formując kopczyk).
Muffinki chłodzić w lodówce 1-2 godz.
Smacznego!
bardzo fajne muffinki :) pięknie się prezentują i w smaku zapewne też rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńwszystkim baaaardzo smakowało:)
UsuńO znajomych widzę, pośród kopców kreta. Ahoj mili :)
OdpowiedzUsuńAch jo:)
UsuńWyglądają fantastycznie i kuszą mnie ogromnie, tyle że muffinki rzadko kiedy mi wychodzą :(. Może kiedyś się odważę się je upiec.
OdpowiedzUsuń"Dodatkowa dekoracja" muffinek cudowna!
Uwielbiam ciasto "kopiec kreta", a pomysł z takimi muffinkami jest super :-)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to przez tego krecika wynurzającego się zza babeczek, czy po prostu tak pysznie wyglądają, ale w kopiec kreta w takim wydaniu wygląda bardzo uroczo :D
OdpowiedzUsuń