"Sernik ten piekłam już po raz drugi w ciągu tygodnia:) Jest cudownie lekki, o piankowej konsystencji i co ważne - o obniżonym indeksie glikemicznym - bez cukru, posłodzony erytrytolem (o IG i kaloryczności niemal zerowej). Jest więc dietetyczny, ale w smaku rewelacyjny. Aby sernik wyszedł leciutki i nie opadł należy koniecznie użyć składników o temperaturze pokojowej a po upieczeniu sernik pozostawić w piekarniku, przy otwartych drzwiczkach, do całkowitego ostudzenia. Tym razem sernik zrobiłam na ciasteczkowym spodzie, ale równie smaczny był bez spodu. Całość dopełnił domowy sos malinowy. Za przepis dziękuję koleżance z pracy - Kasi:)"
Składniki (na formę o średnicy 26 cm):
- 1 kg twarogu mielonego (dla mnie najlepszy jest Delfiko w wiaderku, z Netto)
- 10 jaj - żółtka oddzielić od białek
- 125 g miękkiego masła
- 250 g erytrytolu (naturalnego słodzika) lub ksylitolu, ew. cukru
- 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
- sok z połówki cytryny i jej starta skórka
- garść rodzynek (lub żurawin) można je wcześniej namoczyć
- szczypta soli
Przygotowanie:
Miękkie masło utrzeć mikserem z erytrytolem/cukrem. Dodawać po jednym żółtku. Nie przerywając ucierania dodawać po łyżce twaróg, sok z cytryny i skórkę, a na końcu mąkę ziemniaczaną.
Ubić na sztywno pianę z białek ze szczyptą soli.
Pianę wymieszać delikatnie z masą serową.
Formę (dno i brzegi) wyłożyć papierem do pieczenia. Wylać masę serową i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180-190 stopni. Piec ok. 50 minut. Jeśli wierzch się zbytnio rumieni, nakryć sernik folią aluminiową (mój piekarnik przypieka niestety zbyt mocno).
Po upieczeniu pozostawić w piekarniku i studzić przy uchylonych drzwiczkach.
Marzy mi się od jakiegoś czasu taki leciutki serniczek. Najlepiej bez dodatków. Trzeba będzie zrobić :D
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o prawdziwą lekkość to polecam Ci ten: https://kulinarnapasja.blogspot.com/2018/03/jagodowy-sernik-na-zimno-bez-wyrzutow.html Lżej już się chyba nie da:) pozdrawiam
Usuń