"Z wczorajszego obiadu zostało mi sporo gotowanej koziny, wiec zdecydowałam dość spontanicznie, że posłuży do zrobienia naleśników. Naleśniki zrobiłam nieco inaczej niż zazwyczaj - 1/4 mąki pszennej zastąpiłam mąką żytnią razową, żeby było zdrowiej. Od dwóch dni czekały też na swoją szansę pieczone buraki - wreszcie zrobiłam carpaccio. Efekt? Pyszny, niedzielny obiad:) Wszystko robiłam "na oko", więc proporcji nie podaję:)"
Składniki carpaccio:
- upieczone w skórkach, owinięte folią aluminiową buraki - wystudzone
- rukola
- feta
- orzechy włoskie
- odrobina sosu balsamico
- domowy winegret: olej, ocet jabłkowy, sól, pieprz, łyżeczka musztardy francuskiej, kilka kropli sosu Worcestershir
Przygotowanie carpaccio:
Buraki obrać i pokroić na bardzo cienkie plasterki (najlepiej tarką typu "mandolina")
Plasterki buraków ułożyć na talerz.
Posypać rukolą, serem feta pokrojonym w kostkę i z grubsza posiekanymi orzechami włoskimi.
Całość polać winegretem (składniki najlepiej wymieszać w zakręconym słoiku) i skropić sosem balsamicznym.
Serwować z naleśnikami.
Składniki farszu mięsnego:
- ugotowana kozina i wywar z jej gotowania (u mnie z wywaru zrobiła się galaretka:)
- śmietana 18%
- roztarty z solą czosnek
- sól, pieprz
- cebula pokrojona w kostkę i przesmażona na oleju
Przygotowanie farszu z koziny:
Ugotowaną kozinę zmielić w maszynce, dodać galaretkę/wywar aby rozpulchnić masę. Dodać śmietankę, roztarty czosnek, przesmażoną cebulkę. Doprawić solą i świeżo zmielonym pieprzem - dość dużo.
Usmażone naleśniki smarować farszem mięsnym, składać w koperty i przesmażać na chrupiąco na rozgrzanym oleju. Po usmażeniu osączać na papierowym ręczniku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz