"Rewelacyjne ciasto dla miłośników smaków słodko-kwaśnych. Ja jeszcze nieco zredukowałam ilość cukru w cieście ucieranym, i tak oto wyszedł wypiek, który nas zachwycił. Oryginalny przepis znalazłam TU. "
Składniki na spód (forma o średnicy ok. 28 cm):
- 3 żółtka
- 100 g cukru (w oryginale 120 g)
- 1 łyżka cukru waniliowego (pominęłam)
- 65 g masła (miękkie)
- 185 g mąki pszennej
- 35 g mąki ziemniaczanej
- 80 ml mleka
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Składniki bezy:
- 3 białka
- szczypta soli
- 230 drobnego cukru
- 1 i 1/2 łyżki soku z cytryny
- 400 g czerwonych porzeczek, oczyszczonych i osuszonych
Przygotowanie:
Porzeczki dokładnie osuszyć.
Żółtka utrzeć z cukrem na jasną masę, po czym dodać miękkie masło i chwilę miksować. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać do masy jajecznej (wmieszać), a na końcu dodać mleko i ostatecznie krótko wymieszać.
Formę wysmarować masłem. Ciasto wyłożyć do formy, wyrównać wierzch i piec w temp.180°C przez 20 min.
Gdy ciasto się piecze ubić na sztywno białka ze szczyptą soli, pod koniec dodając łyżkami cukier, a na koniec sok z cytryny.
Formę wysmarować masłem. Ciasto wyłożyć do formy, wyrównać wierzch i piec w temp.180°C przez 20 min.
Gdy ciasto się piecze ubić na sztywno białka ze szczyptą soli, pod koniec dodając łyżkami cukier, a na koniec sok z cytryny.
Dodać dokładnie osuszone porzeczki i delikatnie wymieszać. Tak przygotowaną bezę wyłożyć na podpieczony spód i piec dalej w 180°C jeszcze przez 20-25 min., aż beza będzie lekko
zrumieniona (bez termoobiegu). Ja w połowie pieczenia zmniejszyłam temperaturę, ponieważ beza zaczęła mi się za bardzo rumienić. Dopiekałam w 110 °C, przy lekko uchylonych drzwiczkach piekarnika, do momentu aż beza stała się chrupka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz