"Ta sałatka to alternatywa dla tradycyjnej sałatki jarzynowej. Ważny jest tu dodatek kwaśnych jabłek. Rewelacyjnie sprawdziła się u mnie szara reneta. Kolejność warstw nie ma większego znaczenia, ale zawsze na dole mam śledzie, a na górze starte jajka. No, i ważne jest, aby salaterka miała odpowiedni kształt:)"
Składniki (proporcje wg uznania) i kolejność układania w salaterce:
- śledzie pokrojone w kostkę (mąż kupił bardzo smaczne, "różowe"; nie trzeba ich było wcale moczyć, jeśli jednak kupimy solone z wiaderka z pewnością przyda się im moczenie, by nie były zbyt słone)
- cebula czerwona lub biała, pokrojona w kostkę (można ją sparzyć)
- sól, pieprz
- majonez z odrobiną jogurtu greckiego
- ziemniaki ugotowane w łupinach, obrane i pokrojone w kostkę
- sól, pieprz
- ogórki kiszone pokrojone w kostkę
- majonez z odrobiną jogurtu greckiego
- groszek z puszki
- jabłka (szara reneta najlepsza) pokrojone w kostkę
- pieprz
- majonez z odrobiną jogurtu greckiego
- jajka na twardo starte na tarce jarzynówce
Świetne na imprezę.
OdpowiedzUsuńO to sałatka dla mojej młodszej latorośli, która śledzie zawsze, w każdej postaci i o każdej porze dnia. Twierdzi sama że ma dodatkowy, zapasowy żołądek zawsze gotowy na pożarcie śledzia :)
OdpowiedzUsuń