"Zaintrygował mnie ten krem. Kakao i awokado? Awokado jest bardzo zdrowe: zawartość nienasyconych tłuszczów sprawia, że poleca się je osobom chorującym na miażdżycę, nadciśnienie lub jako namiastkę masła. Autorka przepisu pisze, że awokado nazywane było przez Azteków i Majów "cudownym owocem" i "leśnym masłem". A więc dlaczego nie wykorzystać tego "masła" do zrobienia kremu? 
Krem jest GENIALNY! Zwłaszcza, że "podrasowałam" go przez dodatek likieru orzechowego :)
Postanowiłam wykorzystać go do wypełnienia kruchych babeczek. Wyszło przepysznie, nawet mimo lekkiego przypieczenia ciasta :) 
Kruche ciasto, cudowny krem z nutką alkoholu i chrupiąca posypka z karmelizowanych płatków migdałowych. Czy trzeba jeszcze coś pisać? No, chyba jeszcze to, że krem trzeba koniecznie robić w podwójnej (co najmniej) ilości." 
Składniki na krem (podaję za autorką, z moimi zmianami w nawiasach):
- 1 dojrzałe (!) awokado
 - 2 czubate łyżki kakao
 - 2 czubate łyżki cukru pudru
 - 40 g masła (miękkiego!)
 - 1 łyżeczka cukru waniliowego (pominęłam)
 - 1 łyżeczka zmielonych (grubo) migdałów (dałam 3)
 - (3 łyżki likieru orzechowego - ja użyłam przywiezionego z Francji Liquer de Noix)
 
Przygotowanie kremu:
Awokado przekroić na pół, usunąć pestkę i nożem wydrążyć miąższ.
Wszystkie składniki umieścić w malakserze (blenderze) i utrzeć . 
Składniki na kruche babeczki (na 12 małych sztuk): 
- 130 g mąki
 - 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
 - 5 łyżek (7-8 dag) zimnego, pokrojonego w drobną kostkę masła
 - szczypta soli
 - 1 jajko
 - 60 g cukru pudru
 
Przygotowanie kruchych spodów:
Wszystkie składniki ciasta wrzuciłam do malaksera i po chwili już kruche ciasto było zagniecione.
Włożyć na 1/2 godziny do lodówki.
Po schłodzeniu rozwałkować, wykrajać kółka o średnicy nieco większej niż średnica foremek i wylepiać nimi wysmarowane masłem foremki.
Na każdej wylepionej ciastem foremce ułożyć kawałek papieru do pieczenia i obciążyć fasolą, grochem lub szklanymi kulkami. Piec w temp 190 stopni przez 12 minut, po czym zdjąć obciążenie i dopiec jeszcze ze dwie minuty. Ostudzić.
Posypka:
- 70 g płatków migdałowych
 - 1 łyżka masła
 - 2 łyżeczki cukru (może być brązowy, ale niekoniecznie)
 
Przygotowanie posypki:
Migdały, cukier i masło ogrzewać na patelni do lekkiego zezłocenia płatków. 
Wykończenie:
Ostudzone babeczki napełniać kremem i posypać chrupiącymi płatkami migdałowymi.
Bardzo mi miło, że się spodobał przepis :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwyglądają bajecznie ;d
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne babeczki :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny kremik :)
OdpowiedzUsuń