"Bardzo nam posmakowały te naleśniki gryczane. Zarówno na słodko, z dżemem jagodowym, jak i w wersji wytrawnej - ze szpinakiem i ricottą. Te ostatnie genialnie smakują z domowym sosem jogurtowo-czosnkowym. Polecam."
Składniki (na ok. 16 naleśników o średnicy 22 cm):
- 3 jajka
- 300 g mąki gryczanej
- ok. 3 szklanek mleka
- szczypta soli
- 2-3 łyżki oleju + odrobina do smarowania patelni
Przygotowanie:
Inspiracja TU |
Patelnię dobrze rozgrzać, smarować olejem za pomocą pędzelka i smażyć naleśniki z dwóch stron.
Smarować farszem i zwijać.
Przed podaniem podsmażyć na chrupko.
Składniki farszu:
- 250 g świeżego szpinaku
- 250 g ricotty
- 3 ząbki czosnku
- sól, pieprz
- odrobina oleju
Przygotowanie farszu:
Czosnek pokroić w plasterki i wrzucić na patelnię. Smażyć krótko - nie może się zrumienić. Gdy już czosnek odda swój smak dodać umyte liście szpinaku i smażyć tak długo, aż cała woda, którą wydzieli szpinak, wyparuje. Na koniec posolić i popieprzyć.
Ostudzić.
Wymieszać z ricottą i tak przygotowanym farszem smarować naleśniki.
Obłędne! A dopiero jadłam....i znowu jestem głodna :)
OdpowiedzUsuńgryczane to moje ostatnie odkrycie! a nadzienie do nich wybrałaś znakomite
OdpowiedzUsuńSzpinak i ricottą = małżeństwo idealne. Ten trzeci (naleśnik) nie jest wcale zbędny. I kto by pomyślał, że będę optować za trójkątem.
OdpowiedzUsuńwszystko wygląda tu tak pysznie!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie a może wymienimy się kilkoma przepisami http://jemyzdrowosmacznie.blogspot.com/ :)
A naleśników koniecznie muszę spróbować!