"Zaniedbuję ostatnio kuchnię i bloga. Totalny brak czasu. Ale, jako że niedawno, z okazji rocznicy ślubu, mąż sprezentował mi nowego "wypasionego" robota, grzechem byłoby go nie wypróbować. A że w lodówce czekało zapomniane wiaderko sera twarogowego postanowiłam upiec sernik. Przepis na ten serniczek podpatrzyłam u Doroty, na Moich Wypiekach. Dokonałam dwóch zmian: drastycznie zmniejszyłam ilość cukru i zmieniłam rodzaj spodu (ta druga zmiana spowodowana była lenistwem - nie chciało mi się robić kruchego spodu :-) Nowy robot spisał się znakomicie, podobnie jak nowa tortownica z silikonowym rantem i szklanym dnem. A sernik? Łatwy i szybki w przygotowaniu, a przede wszystkim: PYSZNY!"
Składniki na spód (na tortownicę o średnicy 30 cm):
- 200 g ciasteczek owsianych pełnoziarnistych (u mnie Krakuski)
- 3 łyżki nutelli
Przygotowanie:
Ciasteczka rozdrobnić w mikserze na pył. Dodać nutellę i wymieszać dokładnie łyżką. Uzyskaną masą wyłożyć dno tortownicy, starannie ugniatając. Wstawić do lodówki na czas przygotowywania masy serowej.
Składniki na masę serową:
- 1 kg twarogu tłustego lub półtłustego zmielonego przynajmniej dwukrotnie (ja użyłam "wiaderkowego")
- 100 ml śmietany kremówki 30%
- 5 dużych jajek
- 140 g cukru (w oryginale było 200 g)
- 2 łyżeczki ekstraktu z migdałów
- 3 łyżki mąki pszennej
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 300 g malin (u mnie mrożone)
- 3/4 szklanki słupków migdałowych (mogą być płatki migdałowe)
Przygotowanie:
Ważna informacja: wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Całe jajka roztrzepać w misce rózgą.
Dodać do jajek cukier i wymieszać.
W misie miksera umieścić wszystkie składniki i zmiksować je, ale niezbyt długo, tylko do połączenia się składników.
Masę wylać na schłodzony w lodówce spód.
Na masie serowej poukładać maliny. Posypać słupkami migdałów.
Piec w dosyć niskiej temperaturze - 150ºC przez około 1 godzinę 15 minut (środek sernika ma być ścięty i sprężysty przy dotyku).
Wystudzić w piekarniku, przy lekko uchylonych drzwiczkach.
Po ostudzeniu wstawić na kilka godzin do lodówki.
Przepis dodaję do akcji:
Kocham serniki wszelakie, dlatego porywam kawałek! :)
OdpowiedzUsuńJaki fajny sprzęt :-) gratulacje z okazji rocznicy: sernik przepysznie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję!
UsuńJuż wiem co chcę od Mikołaja ;-D
UsuńCo zrobić, żeby sernik nie opadł, mi zawsze opada?!Niestety!
OdpowiedzUsuńMi też opada, ale nie przeszkadza mi to :)
Usuń